Przestronny, długi pokój. Surowe mury i kamienna posadzka uratowały od szpitalnych kafelków, więc miejsce raczej nie przypomina typowego, mugolskiego szpitala. Łóżka są ułożone prostopadle do ścian i w równych odstępach, a przy każdym z nich stoi mały nakastlik z lampą. Przy samym wejściu, po lewej stronie znajduje się miejsce wydzielone firanką, gdzie pielęgniarka trzyma wszystkie leki.